Adalbertus (Albertus) Srebrnicky (Srebnicki)
Pasamonik i kupiec. Ławnik miejski w latach 1689–1696. Do rady miejskiej dostał się w 1697 za protekcją biskupa krakowskiego Jana Małachowskiego, gdzie zajął miejsce po śmierci rajcy Jana Zaleskiego (nr 536). W czasie swojej rajcowskiej kariery tylko raz wszedł w skład rady urzędującej i pełnił funkcję burmistrza. W czasie okupacji Krakowa w 1702 roku wspomógł miasto, przeznaczając 200 złotych polskich na spłatę kontrybucji nałożonej przez Szwedów. On sam został obciążony porównywalną kwotą. Z czasem porzucił wyuczony zawód na rzecz kupiectwa. Posiadał kram bogaty. Aż siedmioro jego dzieci znalazło się w zakonach i, jak zapisał w testamencie, na nic „poza ojcowskim błogosławieństwem” liczyć nie mogło. Był dwukrotnie żonaty. Miał pięcioro dzieci z pierwszego małżeństwa: najstarszy syn Teofil został kamedułą na Bielanach, córki Helena i Zofia wstąpiły do zakonu wizytek, dwaj kolejni synowie, Tomasz i Wojciech, trafili do jezuitów. Z drugiego małżeństwa miał pięć córek, spośród których Justyna wstąpiła do klasztoru benedyktynek w Staniątkach, a Salomea do karmelitek bosych. Córka Katarzyna została wydana za Aureliusza Federiciego, rajcę (nr 568), córka Barbara wyszła za Franciszka Miklaszowskiego, a najmłodsza Elżbieta została żoną Wawrzyńca Cyrusa, „patrycjusza krakowskiego”. Przekazał córkom po 5000 złotych posagu w gotówce lub w towarze, jednej z nich dał też w posagu kram bogaty o wartości 1000 złotych. Zmarł przed 18 lutego 1712 roku, kiedy to na jego miejsce nominowano Józefa Zaleskiego (nr 584). Został pochowany na cmentarzu kościoła Mariackiego w grobie przy Ogrojcu, gdzie wcześniej spoczęła jego ostatnia żona i „kilkorga dziatek”. Na egzekutorów testamentu wyznaczył Jana Pawła Fryzenkiera (nr 556), Andrzeja Szafałkowicza (nr 574) i swego zięcia, Aureliusza Federiciego.
Z urzędowego spisu rajców obejmującego lata 1363–1802 fragment strony 44 z wpisem z 1712 roku o wyborze do rady miejskiej nowego rajcy, Józefa Zaleskiego (nr 584), jak zapisano: „po śmierci wielce zasłużonego dla miasta, szlachetnego Wojciecha Srebrnickiego, który dożył czcigodnego wieku i całym swoim życiem służył ojczyźnie” – oraz powiększenie zapisu imienia (Archiwum Państwowe w Krakowie, sygn. rkps 1477, s. 44)