Valentinus Janowski
Urodzony około 1728 roku, nie zachowały się przekazy o początkach jego kariery we władzach miejskich. Musiał już w 1778 roku pełnić eksponowaną rolę w mieście, skoro Żyd Mojżesz Braciejówka, wekslarz, oskarżony przed sądem radzieckim o zniesławienie rajcy i burmistrza Jana Bekierskiego (nr 360), miał zarzucać Janowskiemu, że w czasie pobytu w „trójmieście” krakowskim garnizonu rosyjskiego (po I rozbiorze Polski, do 1778 roku) opuścił miasto. Był zapewne ławnikiem kazimierskim, natomiast na urzędzie wójtowskim został poświadczony źródłowo w roku 1788, gdy wraz z trzema rajcami, w tym ówczesnym burmistrzem Janem Okońskim (nr 352), i dwoma ławnikami jako aktualny wójt podpisywał akt sprzedaży skarbowi austriackiemu Zabłocia przeznaczonego na poszerzenie tworzonego właśnie miasta Podgórze. Wójtem kazimierskim był także w roku 1791 i z tego urzędu rok później został powołany do rady miejskiej. Na urzędzie rajcowskim przetrwał próby reform Sejmu Czteroletniego i późniejsze zawieruchy ustrojowe, odnotowywany jako rajca do 1802 roku. Działając jako burmistrz miasta w roku 1794 w okresie pruskiej okupacji wraz z przedstawicielami rady miejskiej, ławy i pospólstwa, za zgodą konsyliarza króla pruskiego zaciągnął szereg pożyczek u prywatnych osób, mających ratować finanse miasta w obliczu pustki w kasie miejskiej. Jednym z pożyczkodawców stał się Tomasz Raczyński, pisarz wielkorządców krakowskich – kwota 4000 złotych została zabezpieczona hipotecznie na dobrach miejskich, z prowizją 5 zł od każdego sta rachować się mianą. Od połowy 1794 roku, gdy nowe systemy ustrojowe (pruski, a następnie austriacki) nie przewidywały już rotacji na funkcji burmistrza, był rajcą najpierw pod prezydenturą burmistrza Karola Sobieniowskiego (nr 367), a następnie, od roku 1799, burmistrza Jana Dobrzańskiego (nr 368). Rajcą był do roku 1800 włącznie. Walenty Janowski podczas spisu przeprowadzonego w 1792 roku miał 64 lata, mieszkał z żoną Katarzyną lat 53, synami Jackiem lat 11 i Mateuszem lat 9 oraz córkami Marianną lat 29, Ewą lat 23, Marcjanną lat 20 oraz Barbarą lat 10, domownikiem była też służąca, dwudziestoletnia Marianna Muszyńska.
Z akt „miasta żydowskiego” sporządzony około 1792 roku brudnopis odpowiedzi rady miejskiej Kazimierza, z poprawkami wprowadzonymi ręką burmistrza Walentego Janowskiego, dotyczącej wniosku starozakonnego Samuelsona, doktora medycyny, o pozwolenie na zakupienie nieruchomości na terenie miasta Kazimierza i osiedlenia się tam, wraz z prawem prowadzenia praktyki lekarskiej; mając na uwadze aktualny brak medyka w mieście, burmistrz i rada zgody tej udzieliła, jednak stawiając szereg warunków, w tym zbycia nieruchomości wyłącznie w ręce chrześcijańskie, zakazu obciążania wybudowanego domu zobowiązaniami finansowymi, braku prawa do handlu i propinacji, zakazu przywłaszczania sobie swobód obywatelskich przysługujących chrześcijanom – oraz zbliżenie zapisu imienia i urzędu (Archiwum Narodowe w Krakowie, sygn. Jud. Cas. 9, s. 549–550).