UWAGI OGÓLNE
Honorowe obywatelstwo miasta to tytuł godnościowy, honorowy, plasujący się w kategorii najwyższego wyróżnienia miejskiego, nadawany przez władze miasta w imieniu społeczności miejskiej w uznaniu szczególnych zasług dla miasta.
To godność tytularna nawiązująca do starożytnego obdarowywania obywatelstwem Rzymu za czyny wojenne lub wysługę wojskową, osadzona w nowożytnym nabyciu mieszczańskich praw miejskich. Prawdopodobnie zaktualizowała się w okresie rewolucji francuskiej lat 1789–1799, kiedy to nadawano honorowe obywatelstwo republiki. Wiele wskazuje, że zwyczaj ten adaptowano z francuskiego poziomu państwowe- go do poziomu miast europejskich w państwach sąsiadujących. W naturalny sposób Kraków czerpał wzorce ze zwyczajów i regulacji cesarstwa austriackiego (najstarsze nadania w Wiedniu w 1797 r. i we Lwowie w 1811 r.).
Pierwotne honor ten powiązany był z realnym obywatelstwem, co w pełni wyrażono w autonomicznej ustawie gmin- nej z 1866 r. (honorowy obywatel miał pełnię miejskich praw cywilnych, społecznych i politycznych przy jednoczesnym zwolnieniu z obowiązków). Z czasem tytuł ten ewoluował w kierunku czystej symboliki, oznaczającej uznanie najwyższych zasług i umowne włączenie uhonorowanego do społeczności miejskiej.
Historycznie, zgodnie z genezą, honorowe obywatelstwo miasta było „sprezentowaniem” obywatelstwa zwyczajnego. Oznaczało to już u podstaw zwolnienie z rygorów obowiązujących dla nabycia tego drugiego (cenzus majątkowy, po- siadanie w mieście nieruchomości itd.). Obdarowany, oprócz samego wyróżnienia honorowym tytułem, uzyskiwał prawo do osiedlenia się, prawa wyborcze i możliwość korzystania z instytucji miejskich dostępnych zwykłym obywatelom, przy jednoczesnym zwolnieniu ze spoczywających na tychże obciążeń – czyli dar od miasta bez obarczania „dobrodziejstwem inwentarza”.
Zatem obywatelstwo honorowe i obywatelstwo zwykłe to odmienne konstrukcje, ale nie oddano tego w oficjalnym nazewnictwie; urzędowo długo operowano jednolitym określeniem „obywatelstwo miasta”, podczas gdy pojęcie „honorowe obywatelstwo” już było utarte i w obiegowym użyciu. Przykład krakowski: już w notce zamieszczonej w „Gazecie Lwowskiej” z 1820 r., nr 23, na nazwanie osób, którym przy- znano obywatelstwo Wolnego Miasta Krakowa w 1819 r. za zasługi, użyto pojęcia „honorowi obywatele”, podczas gdy w odpowiednich uchwałach Senatu Rządzącego Wolnego Miasta Krakowa zapisywano ogólnie nadanie obywatelstwa. W oficjalnym krakowskim dokumencie miejskim po raz pierwszy to pojęcie pojawi się – z tego, co wiemy – dopiero w dyplomie honorowego obywatelstwa Andrzeja Seidlera w 1858 r. w brzmieniu: mianują Cię tegoż Miasta honorowym Obywatelem. W dyplomie wcześniejszym, Andrzeja Ettmayera d’Adelsburg z 1850 r., użyto jeszcze ogólnego zwrotu: policzyć w poczet Obywateli miasta Krakowa, ale już w wewnętrznym piśmie radcy miejskiego Józefa Wenderbera wnioskującego o nadanie tytułu znajdujemy: [aby Rada] udzieliła dyplom na honorowego obywatela M. Krakowa (prawo miejskie) i takowy mu wręczyć poleciła.
Ta dawna niedoskonałość nomenklaturowa nie przeszkadza w odróżnieniu obywatelstwa zwykłego od obywatelstwa honorowego z tamtych historycznych czasów. Otóż o zakwalifikowaniu do rzędu honorowego obywatelstwa decydują tu trzy kryteria:
- nadanie z własnej inicjatywy organu miejskiego (czy- li podjęcie uchwały nie na wniosek zainteresowanego, wręcz bez takiego wniosku),
- nadanie jako forma uznania i podziękowania za dokonania uczynione na rzecz miasta (co winno wynikać z treści aktu nadającego – uchwały),
- nieodpłatność w odniesieniu do udzielanego obywatelstwa i towarzyszącego mu dyplomu (zatem na koszt miasta).
Nie jest natomiast takim wyróżnikiem określenie „obywatelstwo miasta”, bo nią, jak już wskazano, długo określano obywatelstwo zarówno zwykłe, jak i honorowe. Ostatecznie decydująca jest zawsze treść, a nie nazwa, choć nazwa nie oddająca jednoznacznie treści to źródło kłopotów – będzie o tym dalej mowa.
Punktem wyjścia dla przedstawienia krakowskiego honorowego obywatelstwa musi stać się kwestia pryncypialna, jaką jest lista uhonorowanych. Lista wiarygodnie udokumentowana, pełna, bez luk, otwarta przez pierwsze nadanie w Krakowie tego tytułu. Teoretycznie z zestawieniem takich honorowych wydarzeń w historii miasta nie powinno być trudności – niestety, było i jest inaczej.
Zauważmy najpierw, że w przeciwieństwie do miasta Podgórza z okresu jego samodzielności miejskiej władze Krakowa nie prowadziły księgi honorowych obywateli, a byłaby ona w naturalny sposób źródłem porządkującym i miarodajnie ukazującym historyczne zaszłości w tym obszarze. Pozostają więc wykazy czynione ad hoc czy to na podstawie kwerend archiwalnych, czy zestawień sporządzonych wcześniej (jeżeli bezkrytycznie, to powielające błędy). Dwa takie wykazy o znaczeniu historycznym znajdują się w Archiwum Narodowym w Krakowie w zespole akt miejskich – warto spojrzeć, jak tę rzecz widziano wcześniej, szczególnie pod kątem najstarszych nadań oraz samej rzetelności, zatem wiary- godności owych zestawień.
Starszym spośród nich dokumentem jest prezentowana tutaj (s. 93) lista honorowych obywateli Krakowa (ANK, sygn. IT 1315, s. 285), powstała po 6 maja 1890 r. (data ostatniej pozycji), a przed 1 lutego 1894 r. (kolejne na- danie, na tej liście jeszcze nieuwzględnione) – w ramach przy- gotowań do uhonorowania tym tytułem Feliksa Szlachtowskiego. Perspektywa spojrzenia jest tu jasna: liczy się to, co jest dziełem samorządu powołanego w ramach autonomii galicyjskiej, efektem działania Rady Miejskiej ustanowionej w roku 1866. Lista ogranicza się do tego okresu, nie sięga
wstecz, jedynie na marginesie zamarkowano, że wcześniej, w 1862 r., zostały nadane dwa tytuły honorowe: Adamowi Potockiemu i Franciszkowi Janowi Smolce – i tu od razu dwa błędy: prawidłowe datowanie to rok 1861, a uchwała obejmowała nie dwie, lecz trzy osoby, pominięto Józefa Dietla. Zaskakujące jest to zignorowanie wszystkiego, co zdarzyło się w przedmiocie krakowskiego honorowego obywatelstwa przed epoką autonomii galicyjskiej, ten brak historycznego spojrzenia, głębszego niż ostatnie trzy dziesięciolecia.
Drugi z zachowanych dokumentów (ANK, sygn. IT 978, s. 867), także tu prezentowany (s. 94), powstał 40 lat później, 13 września 1933 r., około trzech tygodni przed uchwaleniem honorowego obywatelstwa dla marszałka Józefa Piłsudskie- go. Autorem był znakomity historyk, znawca dziejów Krakowa prof. Adam Chmiel, ówczesny dyrektor Archiwum Akt Dawnych Miasta Krakowa. Można się było spodziewać, że dzięki kierowanej w latach 30. XX w. przez tak zacną dyrekcję instytucji, w której były (i nadal są) zgromadzone wszystkie potrzebne materiały, wiedza o początkach krakowskiego honorowego obywatelstwa zostanie ustalona zgodnie z historią, a lista uhonorowanych będzie miarodajna. Nie dokonano jednak własnych ustaleń, przepisano listę z końca ubiegłego wieku wraz z jej błędami (wspomniana już zła data nadania tytułu Adamowi Potockiemu i Franciszkowi Janowi Smolce, a także pominięcie Józefa Dietla) oraz zaktualizowano ją, popełniając szereg własnych błędów (w 1894 r. tytuł otrzymał nie Ferdynand Weigel, lecz Feliks Szlachtowski, gen. Eugeniusz baron Albori nie został honorowym obywatelem, lecz w 1903 r. na odejście z dowodzenia krakowskim garnizonem otrzymał od miasta dziękczynny adres, na koniec pominięto honorowe obywatelstwa Macieja Leona Jakubowskiego z 1908 r., Władysława Żeleńskiego z 1912 r. i Tadeusza Rutowskiego z 1917 r.).
Z akt miasta Krakowa magistracki spis honorowych obywateli sporządzony przed nadaniem tego tytułu Feliksowi Szlachtowskiemu w 1894 r.
Z akt miasta Krakowa odpis spisu honorowych obywateli sporządzonego w 1933 r. w miejskim archiwum na polecenie służb prezydenckich przed nadaniem tego tytułu Józefowi Piłsudskiemu w tymże roku.
Poświęciliśmy tym dwóm dokumentom więcej uwagi, aby wykazać, że dawne podejście do honorowego obywatelstwa Krakowa było, nazwijmy to, niefrasobliwe. Nie zasłużyły się na polu odsłonięcia i utrwalenia historii najwyższej godności miejskiej ani Rada Miejska z Magistratem, ani środowisko historyków i archiwistów. Nie był to też temat atrakcyjny po II wojnie światowej, w Polsce Ludowej. Dopiero w latach 90. XX w. pojawiły się sumaryczne zestawienia honorowych obywateli Krakowa, będące efektem wcześniejszych, rozproszonych ustaleń, ujęte wówczas w kształt, który bez zmian przetrwał do chwili obecnej.
Przywołajmy tu zatem opracowanie Jana Gordziałkowskiego (pracownika ówczesnego Archiwum Państwowego w Krakowie) Obywatelstwo honorowe miasta Krakowa i jego obywatele honorowi i zamieszczony tam spis postaci (Kraków 1990), wydaną przez Mariana B. Michalika Kronikę Krakowa z jej spisem uhonorowanych (Warszawa 1996) oraz Encyklopedię Krakowa ze spisem towarzyszącym hasłu Honorowe obywatelstwo (Warszawa–Kraków 2000). W ślad za tym w dobie cyfryzacji lista honorowych obywateli pojawiła się na oficjalnych internetowych stronach miejskich.
Zaprezentowane wykazy zgodnie otwierają historię krakowskiego honorowego obywatelstwa tytułem nadanym w roku 1850 Andrzejowi Ettmayerowi d’Adelsburg. W partiach obejmujących wspólny sobie okres historyczny (to jest do 1990 r.) wszystkie są identyczne co do imiennego wyka- zu uhonorowanych, wszystkie mają wspólny błąd w postaci „zagubienia” postaci Antona Rygera, honorowego obywatela Krakowa z 1863 r. W kilku przypadkach różnią się dzienny- mi datami uchwał nadających tytuł.
Tak czy inaczej do tej pory we współczesnej krakowskiej historiografii zgodnie przyjmowało się (a przynajmniej nie było to do teraz negowane), że pierwszym honorowym obywatelem miasta Krakowa był Andrzej Ettmayer d’Adelsburg, obdarzony tą godnością przez Radę Miejską (tymczasową) powołaną w 1848 r. po upadku Wolnego Miasta Krakowa.