PRZEGLĄD POSTACI
Poczet honorowych obywateli Podgórza otwiera Fryderyk Zoll st., obdarzony przez Radę Gminną tytułem, jak zapisano w Złotej księdze (o której będzie jeszcze mowa), w dowód uznania położonych zasług dla gminy Podgórze. Rodzina Zollów, osiadła od 1841 r. w Wieliczce, przeniosła się do Podgórza, zakupując tam dom przy zbiegu dzisiejszych ulic Bolesława Limanowskiego i Józefińskiej (w tym miejscu obecnie skwer). Ojciec Fryderyka, Józef, w latach 1855–1867 sprawował jako ostatni w epoce przedautonomicznej stanowisko burmistrza podgórskiego – u schyłku jego kadencji nadano jego nadal zamieszkałemu w Pogórzu synowi, wtedy już profesorowi prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, honorową godność. Można się domyślać, że było to uzasadnione dumą z kariery uniwersyteckiej podgórzanina, a jednocześnie stanowiło ukłon w kierunku ojca – zasłużonego dla miasta, odchodzącego burmistrza (dopiero w latach 90. XIX w. uhonorowany wejdzie do wiedeńskiej Izby Panów i zasiądzie we lwowskim Sejmie Krajowym Galicji).
W tym samym, 1867 roku, honorowe obywatelstwo otrzymał Aleksander Siedlecki. W 1860 r. osiadł on w Podgórzu, gdzie zgodnie ze skierowaniem wyznaczono mu miejsce prowadzenia notarialnej praktyki. Po pierwszych autonomicznych wyborach 2 sierpnia 1867 r. objął urząd naczelnika gminy – burmistrza, a już 6 września tegoż roku Rada, której przewodził, nadała mu honorową godność. Po zakończeniu w 1870 r. burmistrzowskiej kariery powrócił do Krakowa. (W Podgórzu zdarzył się jeszcze drugi przypadek nadania tytułu urzędującemu burmistrzowi, a to w 1910 r. Franciszkowi Jerzemu Maryewskiemu, jednak ten miał już wówczas 10-letni burmistrzowski staż).
Kolejne cztery honorowe obywatelstwa to wyróżnienie postaci lokalnych, z wieloletnim podgórskim dorobkiem, ważnych dla życia miasta. Byli to: w 1870 r. ks. Edward Serscheń, proboszcz parafii pw. św. Józefa, w 1871 r. Piotr Sm larski, radca sądowy – sędzia i naczelnik Sądu Powiatowego w Podgórzu, w 1872 r. Michał Leon Hofmann, podgórski lekarz miejski, oraz w 1875 r. Ferdynand Seeling de Saulenfels, ustępujący naczelnik gminy – burmistrz Podgórza (tytuł nadano w ostatnim dniu pełnienia urzędu, po przyjęciu przez Radę złożonej dymisji).
Odstępując od chronologii, stwierdźmy, że do tej samej grupy postaci lokalnych albo życiowo, albo wieloletnie związanych zawodowo z Podgórzem i tam działających weszli uhonorowani: w 1882 r. Antoni Nowaczyński, naczelnik Sądu Powiatowego w Podgórzu, w 1887 r. Agnieszka z Majewskich Jałbrzykowska, przełożona prywatnej pensji, pierwsza uhonorowana w ten sposób kobieta w wymiarze nie tylko podgórskim, lecz również krakowskim, w 1888 r. Emil Serkowski, budowniczy miejski, ustępujący naczelnik gminy – burmistrz Podgórza (tytuł nadano w dniu przyjęcia rezygnacji z tego stanowiska), w 1893 r. Jan Kostrzewski, naczelnik Ekspozytury Policji w Podgórzu, w 1896 r. Wojciech Bednarski, kierownik Szkoły Ludowej, twórca parku miejskiego, w 1899 r. hr. Edward Starzeński, starosta powiatu podgórskiego, w 1900 r. Nikodem Garbaczyński, ustępujący burmistrz podgórski (tytuł Rada nadała w dniu, w którym przyjęła jego rezygnację ze stanowiska) oraz w 1910 r. Franciszek Jerzy Maryewski, burmistrz Podgórza przez 15 lat, uhonorowany po 10 latach sprawowania tego stanowiska.
Wszystkich 14 wymienionych do tej pory postaci żyło i działało przez szereg lat bezpośrednio w Podgórzu – w jakimś wymiarze, mniej lub bardziej pełnym, każda z tych osób mogłaby uzyskać miano „swojego”. Przyjmując taką konwencję, pozostałych 17 postaci z pełnej listy 31 uhonorowanych to osoby „obce”, „zewnętrzne” w stosunku do Podgórza.
Wśród tych 17 uhonorowanych „niepodgórzan” spójną grupę stanowią przedstawiciele władz powiatowych (innych niż powiatu podgórskiego). Są to uhonorowani: w 1879 r. Leopold Płaziński, starosta powiatu wielickiego, oraz w 1893 r. Leon Kurykowski, także starosta wielicki, i Józef Kownacki, lekarz powiatowy wielicki.
Osobną grupę tworzą uhonorowani: w 1882 r. Paweł Kirschner, pułkownik inżynierii wojskowej, zasłużony w poszerzeniu podgórskiego rejonu fortecznego, następnie baron Feliks Pino von Friedenthal, minister handlu w Wiedniu, Maciej von Pischof, dyrektor w generalnym inspektoracie kolei austro-węgierskich, Karol Pleniger, szef budowy odcinka kolei, oraz Jan Wilhelm Poschacher von Arelshöh, dyrektor Generalnej Inspekcji Budowy Austriackich Kolei Państwowych – wszyscy obdarzeni tytułem w roku 1883 w związku z przyłączeniem Podgórza do sieci kolejowej, budową odpowiedniej odnogi kolei transwersalnej i podgórskiej stacji kolejowej. Tutaj także uhonorowany w 1886 r. Henryk Kronhelm von Nordheim, radca skarbu uczestniczący w sprawach prawnoformalnych związanych z przeprowadzeniem linii kolejowej przez Podgórze. Do tej grupy dołączmy również uhonorowanego w 1914 r. Kazimierza Junoszę-Gałeckiego, szefa sekcji w Ministerstwie Skarbu w Wiedniu, wyróżnionego w dowód uznania niepospolitych zasług dla dobra m. Podgórza, jak głosi Złota księga.
O ile 10 ostatnich wymienionych postaci „niepodgórzan” łączy uhonorowanie za przychylność czy pomoc przekładającą się na sprawy bezpośrednio dotyczące Podgórza, to kolejne nadania tytułu plasują się w kategorii politycznej czy „etykietalno-dyplomatycznej”, mogącej skutkować pozytywnie dla miasta w sposób pośredni, albo po prostu są wyrazem bezinteresownego uznania dla postaci – piastunów władzy będących jednak od Podgórza w oddaleniu. Są to uhonorowani: w 1886 r. Oktaw Pietruski, wicemarszałek Sejmu Galicyjskiego, członek Wydziału Krajowego we Lwowie, w 1895 r. hr. Kazimierz Badeni, namiestnik Galicji, w 1903 r. hr. Leon Jan Piniński, namiestnik Galicji, w 1912 r. hr. Stanisław Marcin Badeni, marszałek krajowy Galicji, oraz w 1914 r. Witold
Mora-Korytowski, namiestnik Galicji.
Osobno wymieńmy księcia Adama Stanisława Sapiehę, posła do Sejmu Krajowego, prezesa Wystawy Krajowej we Lwowie – właśnie w uznaniu wagi tej ostatniej i osobistego wkładu Sapiehy w jej zorganizowanie 30 miast średnich Galicji wspólnie postanowiło nadać księciu swoje miejskie honorowe godności obywatelskie i wspólnie je wręczyć. Podgórze nadało swój tytuł 22 listopada 1894 r. Zatem idea tego uhonorowania nie została wykreowana samodzielnie w Podgórzu, lecz miasto przyjęło ją i współzrealizowało.
Na koniec kategorię samą w sobie stanowi honorowe obywatelstwo Podgórza przyznane w 1914 r. Juliuszowi Franciszkowi Leo, prezydentowi Krakowa. Realizując swój projekt Wielkiego Krakowa, stał się on faktycznym likwidatorem samodzielnego miasta Podgórza, co zostało przypieczętowane w tym samym, 1914 roku. Cokolwiek by w uzasadnieniu tego nadania tytułu Rada Miejska Podgórza nie napisała, to akt ten był symbolicznym wyrazem jej kapitulacji w wieloletniej walce o zachowanie odrębności miejskiej, ale jednocześnie w tej sytuacji jedną z cegiełek do ułożenia dobrej przyszłości dla powstającej właśnie prawobrzeżnej, podgórskiej części Krakowa.
Na marginesie: w literaturze podnoszone jest, że to ówcześnie samodzielne miasto Podgórze nadało Juliuszowi Franciszkowi Leo godność honorowego obywatela, a nie uczyniło tego jego macierzyste miasto Kraków. Fakt jest faktem, ale ukryta w tym stwierdzeniu ocena zasadza się na błędach. Otóż w Krakowie przestrzegano zasady, że urzędujący prezydent stojący na czele władz miejskich nie otrzymywał od tych władz takiej godności. Uhonorowany mógł mieć co najwyżej status ustępującego prezydenta, jak to było w przypadku Mikołaja Zyblikiewicza i Feliksa Szlachtowskiego. Jedynym wyjątkiem był tu Andrzej Seidler w epoce przedautonomicznej, podczas zawirowaniach ustrojowych i przy braku rady miejskiej. Bez względu na literę regulacji formalnych są czynności wątpliwe, a w istocie niedopuszczalne – dla umiarkowanych nieeleganckie, dla bardziej stanowczych nieetyczne (tu nasuwa się analogia ze stawianiem pomników lub nazywaniem ulic imionami postaci żyjących). Juliusz Franciszek Leo mógł otrzymać honorowe obywatelstwo Krakowa po zakończeniu swojej prezydentury i zapewne był otrzymał, lecz zmarł w 1918 r. w trakcie jej trwania, a po śmierci tytuł ten co do zasady nie mógł zostać mu przyznany. Miasto Podgórze mogło to zrobić i zrobiło, miasto Kraków nie mogło tego zrobić i nie zrobiło.