Johannes Sweidniczer (Sweydniczer)
Kupiec, handlujący rudami metali, syn Jana, łucznika i starszego cechu, być może przybyłego ze Świdnicy, za czym przemawiałoby brzmienie nazwiska. Jan został odnotowany w księgach miejskich w latach 1417-1457, do krakowskiego prawa miejskiego został przyjęty w 1417 roku. Był znaczącą postacią w życiu gospodarczym i politycznym miasta. Zasiadał w radzie miejskiej przez ponad 30 lat, pierwszy raz jako rajca został odnotowany w 1425 roku, wielokrotnie był powoływany do rady urzędującej, zatem po wielekroć pełnił — w przypadającym na niego czasie — funkcję burmistrza (co w księgach odnotowano w latach 1431,1438,1450 i 1454). W roku 1442, w trakcie urzędowania w radzie miejskiej, pełnił także funkcję wójta sądowego, przewodząc ławie miejskiej. Handlował rudami metali, w tym ołowiu z domieszką srebra, wydobywanymi w kopalniach olkuskich, woził ten towar na Węgry. Był bardzo majętny, w testamencie sporządzonym w 1457 roku podaje wśród swoich dłużników Kazimierza Jagiellończyka, który był mu winien, oprócz znacznych kwot w guldenach i złotych, także 100 bałwanów soli. Dłużnikami jego byli także Andrzej Tęczyński i Jan z Koniecpola. Patronował ołtarzowi św. Krzyża w kościele Mariackim. Był starszym bratem rajcy Jakuba Swidniczera (nr 259). Ożenił się z Anną, córką Piotra Kaldherberga (nr 181). Zmarł przed 17 listopada 1459 roku. Został odnotowany w Księdze zmarłych Bractwa kościoła Panny Marii.
Dokument wydany w 1455 roku w Rzymie, w którym papież Kalikst III powiadomił proboszcza św. Michała i starszego archidiakona kościołów krakowskich, że przeor i bracia domu św. Katarzyny, położonego poza murami Krakowa i należącego do braci pustelników św. Augustyna, zaskarżyli Kaspra Rockenberga, scholastyka kościoła krakowskiego, jego brata Hieronima i Jana Swidniczera, mieszkańców Krakowa, Barbarę, wdowę po Mikołaju, księciu z Raciborza, oraz innych, że wyrządzili oni krzywdę temuż przeorowi i wyżej wymienionym braciom, wobec czego papież nakazał proboszczowi i temuż archidiakonowi, żeby „po odwołaniu tego, co odwołać należy, przyznał to, co słuszne” – oraz powiększenie zapisu imienia i krakowskiego obywatelstwa (Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu, sygn. 2517)